CZEŚĆ! Tu Anita,
kreatorka “Media i my” - bloga i warsztatów, gdzie pomagam dzieciom i dorosłym świadomie i odpowiedzialnie korzystać z mediów. Jestem magistrem edukacji medialnej i dziennikarstwa z przygotowaniem pedagogicznym, wieloletnim doświadczeniem pracy w mediach internetowych, a także w szkołach i przedszkolach, certyfikowaną specjalistką profilaktyki uzależnień behawioralnych, prywatnie (i przede wszystkim) mamą trójki małych dzieci.
MOJĄ OFERTĘ EDUKACYJNĄ
I skontaktuj się ze mną w celu ustalenia terminu warsztatów lub indywidualnej sesji edukacyjnej albo zapytaj o szczegóły współpracy.

JAK MOGĘ CI POMÓC?

  • 1
    WARSZTATY
    Nie "pakuję" informacji do głów, raczej inspiruję zabawą: nieważne czy warsztaty są dla przedszkolaków, uczniów, dla nauczycieli, rodziców czy seniorów. Wiem, że motorem do owocnej nauki jest pobudzenie wartości.
    Chcę wiedzieć więcej
  • 2
    INDYWIDUALNA SESJA EDUKACYJNA
    Skorzystaj z pomocy na miarę Twoich potrzeb. Potrzebujesz "korków" z edukacji medialnej dla siebie? A może chcesz zaangażować w wychowanie do mediów swoją rodzinę?
    Chcę poznać szczegóły
  • 3
    WSPÓŁPRACA
    Pragnę wspierać wszelkie inicjatywy związane z krzewieniem edukacji medialnej w Polsce. Biorę udział w konferencjach, wywiadach, piszę artykuły, relacje czy recenzje. Organizujesz wydarzenie? Masz pomysł na współpracę? Skontaktuj się ze mną!
    Chcę wiedzieć więcej

EDUKACJA MEDIALNA NA BLOGU

Najnowsze na blogu

10 tricków przykuwających do smartfona na dłużej, niż byśmy tego naprawdę chcieli

Media społecznościowe stosują wszelkie techniki, by zwiększać nasze zaangażowanie i utrzymać naszą uwagę. Poznaj 10 najważniejszych.

"Co przykuwa do smartfona na dłużej, niż byśmy tego naprawdę chcieli", grafika: Anita Klebanowska

1. Powiadomienia:
Natychmiastowe i nielimitowane dostarczanie informacji o nowych wiadomościach, komentarzach czy reakcjach, sprawia, że odruchowo sprawdzamy aplikację. System powiadomień, ale również kolejne, które wymienię, działają na zasadzie nagrody. Otrzymując powiadomienie, mózg uwalnia dopaminę, co z kolei sprawia, że korzystanie z mediów społecznościowych staje się przyjemne, a stąd już krótka droga do uzależnienia.

2. Personalizacja treści:
Mój instagram wypełniony głównie wnętrzami w tylu modern farmhouse, poradami biznes-mam, czy postami edukatorów medialnych, całkowicie różni się od instagrama mojego męża wypełnionego vanlifem i memami. Dzieje się tak, bo algorytmy mediów społecznościowych śledzą i analizują każdy nasz ruch, by kolejne wyświetlane treści wpasowały się idealnie do naszych zainteresowań. Treści stają się bardziej atrakcyjne i trudniejsze do zignorowania. Rodzic często nie jest świadomy, że jego Tiktok nie jest Tiktokiem nastolatka, który scrolluje na drugim końcu kanapy - każdy z nas ma zbudowaną "bańkę informacyjną". Tymczasem świat realny nadal jest różnorodny. Jak i czy da się przebić tę bańkę? Dam Wam jeszcze znać ;) 

3. Automatyczne odtwarzanie treści:
Przeglądając np. stories nie musimy podejmować aktywnej decyzji o kontynuowaniu oglądania, co utrzymuje nas w pętli bezwiednego konsumowania treści, w tym reklam.

4. Nieskończony "zwój":
Możliwość niekończącego się przewijania sprawia, że łatwo utknąć w cyklu przeglądania treści.

5. Lajki i serduszka:
Otrzymywanie lajków wywołuje uczucie satysfakcji i sprawia, że chcemy wracać po więcej. Każda taka interakcja sprawia, że czujemy się docenieni i bardziej związani z platformą.

6. Fear of Missing Out (FOMO):
Media społecznościowe to "impreza, która nie ma końca". Tam zawsze się coś dzieje a to wywołuje wrażenie, że coś ważnego może zadziać się bez naszego udziału. Wywołanie tego typu lęku skłania do częstego sprawdzania sociali.

7. Przyjazny interfejs:
Starannie zaprojektowane, intuicyjne i atrakcyjne aplikacje, sprawiają, że korzystanie z platformy nie może być prostsze i przyjemniejsze.

8. Streak:
Serie codziennych aktywności, które mogą działać jako forma zobowiązania, skłaniająca by nawykowo sięgnąć do aplikacji. Znany jest z tego Snapchat, ale również na stories Instagram podpowiada, by stworzyć sobie kilkudniowe wyzwania. Niektóre aplikacje sklepowe natomiast za codzienne meldunki przyznają rabaty.

9. Bycie w ciągłym kontakcie:
Od czasów aplikacji nie trzeba się przecież wylogowywać. Możemy (/musimy?) być dostępni zawsze.

10. Marka osobista:
Zamazywanie granicy praca-życie osobiste, szczególnie influencerów i innych osób pracujących w mediach, spowodowane stałą potrzebą utrzymania pozytywnego wizerunku online. Podobną przypadłość mają osoby, których "awatary" są barwniejsze, niż realne życie, w czym aktualnie przyklaskuje jeszcze możliwość generowania zdjęć i innych treści przez AI.

Świadomość tych mechanizmów to pierwszy krok profilaktyki uzależnienia. Jeśli widzisz, że działają na Ciebie jak lep na muchę, wiedz, że to nie Twoja wina. Każdy z nas ma tak samo skonstruowany mózg, podatny na psychologiczne sztuczki.